wtorek, 9 kwietnia 2013

~Rozdz 32.


 ~   .... - zacząłem lekko zdenerwowany co dało wyczuć się przy moim drżącym głosie. Odwagi
       dodał mi jej promienny uśmiech powodujący, że od razu miękną mi kolana. 
    - Wiem, że to za szybko bo jesteśmy razem dopiero z jakieś  półtora 
       miesiąca ale .. chciałbym cię mieć po prostu przy sobie rozumiesz? - zapytałem spuszczając
       wzrok, lecz po chwili znów "zawiesiłem" go na drobnej sylwetce blondynki kiwającej 
       wówczas głową.
    - Więc.. chciałabyś ze mną zamieszkać? No i jeszcze z pozostałą czwórką debili.
       Obiecuję, że będę o ciebie dbał i spełniał twoje wszystkie zachcianki ale nie 
       odmawiaj. W najbliższym czasie postaram się znaleźć coś tylko dla nas - zakończyłem 
       "przemowę" oczekując jakiejkolwiek reakcji ze strony dziewczyny. Ta jednakże podniosła
       się do pozycji siedzącej i bacznie przyglądała mojej osobie analizując każdy skrawek 
       skóry, każdą część ciała. 
    - Niall jesteś pewien? - uniosła jedną brew ku górze. Odpowiedziałem pewnie "tak" 
       przełykając głośno ślinę. 
    - Jesteś kochany, jasne że chcę - niemalże wykrzyczała a ja odetchnąłem z ulgą zarazem 
       mocno ją przytulając i całując namiętnie w usta.
    - Tylko jest mały problem. Wynajmuję mieszkanie z Emily i .. 
    - Coś wymyślimy nie zakrzątaj sobie tym teraz głowy - przerwałem jej po czym znów  
       złączyłem nasze wargi.  W pewnym momencie usłyszeliśmy dźwięk mojego telefonu 
       wskazujący na to, że ktoś dzwoni. Za pierwszym razem próbowałem to zbagatelizować, lecz
       ktoś najwidoczniej chciał za wszelką cenę się ze mną skontaktować, gdyż nie dawał za 
       wygraną. Podirytowany wyciągnąłem komórkę i zobaczyłem wyświetlony numer 
       Paula. Zganiłem się w myślach dlaczego olałem wcześniej jego próby dodzwonienia się i 
       szykowałem jednocześnie na niezły ochrzan. Przeprosiłem dziewczynę wciskając już
       zieloną słuchawkę.
       *Rozmowa* 
   - No kurde człowieku! Ileż razy można ..
   - Przepraszam byłem zajęty.
   - 'Zajęty" powiadasz? To ciekawe, bo pozostali też chyba nie wiedzą
     do czego mają te cholerne telefony.
   - O co chodzi?
   - Słyszałem o tym, że Harry, Louis i Zayn są w Polsce.. Co oni wyprawiają?
   - Zayn poleciał do Em ona próbowała .....
   - D0bra nie obchodzą mnie wasze "miłości" dzwonię w innej sprawie.
     Chodzą plotki, że przez ten wyjazd zespół się rozpada i postanowiliście
     grać teraz solo.
   - Jak solo? Przecież to ściema.
   - No właśnie. Dlatego załatwiłem wam wywiad w "Elen Show" gdzie temu
     wszystkiemu zaprzeczycie i oznajmijcie, że wszystko pomiędzy wami jest
     okej. 
   - W porządku. Kiedy? 
   - Jutro o 13.  
   - Przecież .. Oni są w Polsce.
   - Nie obchodzi mnie to. Mają być, jeśli nie wylatują i wtedy słynny
     boysband naprawdę ulegnie rozpadowi. Nie mam nic więcej do
     powiedzenia , trzymaj się Niall pa.
     *Koniec Rozmowy* 
     Byłem w szoku. Ba nie tylko w nim, bo ogarnęła mną też złość. Jak on mógł dać tak 
     cholernie podły warunek? Przecież to tylko jeden pieprzony wywiad, których mogłoby 
       być równie dobrze sto innych. Wciągnąłem głęboko powietrze próbując powstrzymać 
       jednocześnie drżenie rąk. "Kurwa" - przekląłem w myślach.
    - Co jest? - zapytała Jess łapiąc mnie za nadgarstek.
    - Krążą ploty, że One Direction się rozpada i teraz każdy z nas
       zamierza śpiewać solo. Higgins załatwił nam wywiad, w którym mamy
       temu zaprzeczyć - oznajmiłem w miarę spokojnym, opanowanym tonem.
    - Więc w czym tkwi problem? 
    - W tym, że on jest jutro o 13 a chłopaki są w Polsce. 
       Jeśli nie przylecą wylatują i wtedy nici z dalszego rozwijania
       kariery - mówiłem a głos coraz bardziej mi się załamywał. 
    - Niall to tylko dwie godziny lotu, zdążą - uśmiechała się gładząc delikatnie moje ramie.
    - Wiem przecież, ale nie jestem pewien czy załatwili 
       wszystkie sprawy, czy z Em już wszystko dobrze. Muszę do nich
       zadzwonić - powiedziałem stanowczo jednocześnie podsumowując i wybierając po chwili
       numer Zayna.
       *Końcówka rozmowy*
   - Tak Zayn jutro o trzynastej. Musicie być..
   - Będziemy spokojnie. Zobaczysz nas w Londynie jeszcze
     dzisiaj o ile jest jakiś samolot. Dobra kończę ucałuj Jess.
    - No okey, pa.
       *Koniec rozmowy*
     W miarę opanowany uspokoiłem trochę swoje emocje i wymusiłem blady uśmiech na
      który od razu dostałem reprymendę że wszystko będzie dobrze. Nie zamierzałem 
      dalej ciągnąć tego temu . Tkwiłem więc w twierdzeniu mojej ukochanej... 
      Usiadłem znów na łóżku dziewczyny z zamiarem kontynuowania rozmowy na temat
      naszej wspólnej przyszłości.
      *Oczami Zayn'a*
    - Dobra Styles masz dowiedzieć się o której jest najszybszy samolot do 
      Londynu. Louis spakuj nasze walizki i skombinuj podwózkę na lotnisko - wydałem 
      polecenia na co ci dwaj spojrzeli na siebie krzyżując po chwili ręce na klatkach 
      piersiowych.
    - No a wy co będziecie robić w tym czasie? - zapytał lokers wskazując palcem na Em a 
      następnie na moją osobę z uniesioną jedną brwią ku górze.
    - A my nacieszymy się jeszcze Polską - odparłem i przyjrzałem się dokładnie brunetce.
      Jej twarz na te słowa się rozjaśniła a w oczach dostrzegłem malutkie iskierki. 
      Uśmiechnąłem się. Ten sam ruch wykonała i po chwili ona. Nie czekając na dalsze 
        sugestie chłopaków złapałem rękę dziewczyny i wybiegłem z nią z hotelu. 
     - Zayn? - odezwała się ze zdezorientowaną miną.
     - Tak? 
     - Gdzie my w ogóle idziemy? 
     - No jak to gdzie? Na długi spacer a później do jakiejś restauracji. 
        Będę jednak na wszelki wypadek "pod telefonem" gdyby Harry 
        dzwonił z informacjami co z tym samolotem - powiedziałem i ucałowałem ją w policzek.
        Ta jedynie pokiwała z zadowoleniem głową dorównując mi kroku. 
        Szliśmy warszawskimi ulicami trzymając się za ręce. Co chwilę zatrzymywały nas jakieś
        fanki, proszące o zdjęcie i autografy. Nie protestowaliśmy, choć nie powiem, że ten 
        ostatni dzień w tym miejscu wolałbym spędzić sam na sam z szatynką.Tym bardziej, że
        udało mi się ją na nowo odzyskać. 
     - Mam do ciebie pytanie .. - zabrała głos przyszła pani Malik wyrywając się z mojego 
        uścisku j przystając w jednym miejscu. Spojrzałem na nią pytająco. Nie wiedziałem czego
        mogę się spodziewać. Wykonałem ten sam ruch co ona i czekałem na to aż powie co ją
        trapi.
     - Zayn ,  czy ty .... 
 _______________________________________________________________
       Tadam ! I jest. Przepraszam, przepraszam x1000 że musieliście tyle

     czekać. Od 2.04 byłam na wymianie z której wróciłam dopiero w 
     niedzielę. Nie miałam siły już pisać, byłam tak padnięta .. tyle się działo;o 
     W każdym bądź razie nadrabiam zaległości i w tym tyg. postaram się 
     coś jeszcze wrzucić. Dziękuję za tyle kom. i odwiedzin no i obserwatorów!
     Dzięki waszym komentarzom ,wiem przynajmniej że ktoś czyta te moje
     wypociny XD 
     ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA DRUGIEGO BLOGA (W ROLI GŁÓWNEJ
     NIALL), Z KTÓREGO ZAŁOŻENIEM ZMAGAŁAM SIĘ Z DOBRE 2 TYG.
     JEST NA RAZIE PROLOG I 1 ROZDZ.. ALE WCHODŹCIE,KOMENTUJCIE.
     CHCĘ WIEDZIEĆ CZY WARTO PISAĆ DALEJ : 3
     MACIE LINKA  stole-my-heartt.blogspot.com      

39 komentarzy:

  1. Pierwsza! Boże jak ja się ucieszyłam gdy zobaczyłam że jest nowy rozdział! Pisz dalej!!!! Kocham to! Za ile pojawi się kolejny rozdział jestem ciekawa co powie Emily ;) Buziaczki ;*****

    OdpowiedzUsuń
  2. *.* W końcu się doczekałam ;3 Cudownie ^^
    Wgl jak można przerwać w takim momencie?!
    Czekam na kolejny rozdział ;**

    http://friend-by-net.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mamy słów dziewczyno niesamowie
    Mamy tylko cichą nadzieję, że zajrzysz do nas
    http://loveissomethingmorethanfriendship.blogspot.com/
    Gośka&Paula

    OdpowiedzUsuń
  4. jeeeej! <3 Cudowne, genialne, niesamowite! ;*
    czekam na następny ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne. Czekam na kolejny rozdział :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Błagam, dodawaj częściej!! ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidzę Cię! Jak możesz pisać tak suuper opowiadania!? ;D Dodawaj jak najczęściej! Tak dawno ich nie było, że myślałam że już nie będzie ich!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny rozdział ! Cieszę się że Cię obserwuję i blogger informuje mnie o nowych postach. Czekam na następny rozdział. Pozdrawiam. !
    kosmiczne-blogi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej!
    Rozdział jest świetny. Wszystko super. Ale i tak Cię nienawidzę! Jak mogłaś w takim momencie skończyć?! Czy ty dziewczyno masz sumienie? Czy chcesz mnie do grobowej deski zaprowadzic?! Ja nie będę mogła żyć jeśli nie dowiem się o co chodzi!!! Oby to była tylko jakaś błahostka! Ale i tak zżera mnie ciekawość! :D
    Ale to słodkie, że Niall z nią zamieszka :) a raczej ona z nimi ale OK. xd Cieszę się;D I juz się boję co oni wykombinują;D
    Paul...ten facet dobija mnie psychicznie, nerwowo i umysłowo. Ale dobrze, że chłopcy się pośpiecza etc! Oby tylko dali radę się wyrobić i oby nic im nie wypadło- bo może nie być przyjemnie;(
    Jak zwykle zazdroszczę Ci tak zajebistego talentu ! :D
    Kocham no! Po prostu kocham:D
    Z niecierpliwością czekam na NN <3
    mam nadzieję, że szybko dodasz:)
    Całuski! xx

    OdpowiedzUsuń
  10. [SPAM] Dziewczyna kocha gimnastykę, nie ma rodziców i jest bardzo wulgarna. Dorabia w restauracji sushi jako kelnerka. Któregoś dnia musi obsłużyć pięciu chłopców. Był to dal niej koszmar. Po wyjściu z pracy, znajduje w śmietniku małego kotka z obróżką. Kto będzie właścicielem tego kotka? Jak potoczy się życie nastolatki?
    Zapraszam na http://toczegopragnenajbardziej.blogspot.com/
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  11. nominowałam cię do Liebster Awards :D szczegóły u mnie na blogu:
    http://i-will-always-be-next-to-you.blogspot.com/p/liebster-awards.html

    OdpowiedzUsuń
  12. ej no znowu ! jak możesz? no ? masz nam to wynagrodzić i w jak najszybszym czasie dodać następne !

    kocham-azjatow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowite! *_*
    Pisz częściej :)
    Widać że kochasz pisać ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW! Przepiękne :* Naprawdę potrafisz pisać, zazdroszczę Ci. Pewnie masz 5 z polaka XD Czekam na następne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny post i ...super!
    www.goodfashionlife.blogspot.com>>>>rewanżyk?

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie piszesz. Podoba mi się Twój styl pisania i wygląd bloga. Zajrzysz do mnie? Dopiero zaczynam ;3 Obserwuję Ciebie, odwdzięczysz się? ;*
    psychiczny-swiat-paulinka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. świetnee *.*
    bardzo ładny wygląd bloga.. obserwuję, odwdzięczysz się ??

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawie piszesz :) Czekam na kolejne rozdziały. Obserwuję i zapraszam do mnie : internetowabloggerka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląd bloga świetny. Rozdział boski, zaraz zabiorę się za czytanie poprzednich rozdziałów <3 Oczywiście obserwuje, pozdrawiam :*

    http://i-am-katina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. O Boże, jak świetnie, że trafiłam na Twojego bloga! Kocham Nialla, koleżanka mnie nim jakiś czas temu zaraziła i od tamtej pory szukam ciekawych blogów o nim. Twój mi się na serio spodobał.
    Dodaję do obserwowanych. Mogę liczyć na rewanż?
    arya-and-eragons-love.blogspot.com

    Pollala

    OdpowiedzUsuń
  21. ciekawie piszesz chce więcej
    pozdrawiam lola
    celebr.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe co będzie dalej , zakończyłaś to w znakomitym momencie ! Świetnie piszesz , bardzo mi się podoba.Czekam na następny post i oczywiście obserwuję ;) Zapraszam do mnie na : http://come-on-cocoa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. świetniee. :D czekamy na następny rozdział i oczywisćie obserwujemy . ;D

    zapraszamy do Nas.. http://przyjazn-jest-piekna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Niesamowity blog!
    Na pewno będę częściej wpadać ;)

    Zapraszam do siebie:
    http://cynamonowakolysanka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Spam, z góry przepraszam!
    http://flame-of-love1.blogspot.com/
    oraz http://story-about-larry-stylinson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Okej, skończyłam wreszcie go czytać :) Chcę Ci powiedzieć, że naprawdę to jest świetne opowiadanie! I wgl. jak się zakończyło *o* Nie mogę się doczekać co napiszesz dalej ;>
    Życzę Tobie jak największej weny twórczej. :D
    xx

    OdpowiedzUsuń
  27. Omg! :O ale zakonczenie dobre :O Oby nastepne czesci byly juz niedlugoo :O


    www.polishtroublemakers.blogspot.com
    obserwacja za obserwacje :)?ja juz!

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny rozdział
    Czekam na następne :)
    Zapraszam http://deeelisss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. ej to jest cudowne... musze przeczytać wczesniejsze


    DEMORDIE.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Boskie : ) . - tyle powiem. Czekam na następny. Słodki kursor ^^
    en-el-diaro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Kocham ,kocham ,kocham ! Pisz dalej <33333

    http://you-will-always-be-my-love.blogspot.com/

    Xoxox :****
    Mrs.Horanowa ♥

    OdpowiedzUsuń
  32. Mega<3 Zapraszam do mnie<3 http://nietakajakwszyscy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Informuje o nowym rozdziale http://szukajac-tego-jedynego.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojojoj.... pisz dalej!

    http://kinu-kinuu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. [SPAM]
    Zapraszam na rozdział 5 na moim blogu: http://1dstoryaboutlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Super blog! zapraszam też do siebie http://one-direction-is-my-big-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Jejciu jaki super blog *.* <3
    Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Boski blog :)

    http://tunia-ti.blogspot.com/ zapraszam ;)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  39. Super ! Czekam na więcej :)

    http://be-yourself-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Skomentujesz? Mała rzecz a cieszy *o*
Hejty , wyzwiska etc. nie będą tolerowane, takie
komentarze od razu usuwam : 3