środa, 23 stycznia 2013

~Prolog.


       ~ Cześć. Jestem Emily, chociaż znajomi często wołają na mnie Em. Nie mam im tego za
          złe. Muszę przyznać, że sama się już nawet przyzwyczaiłam do tego zdrobnienia.Wraz
          z moją najlepszą przyjaciółką- Jess, mając na karku siedemnastkę wyjechałyśmy z
         Polski i zamieszkałyśmy w Londynie.Dalszą naukę chciałyśmy kontynuować właśnie w
         stolicy Anglii. Większe możliwości , lepsze rozwijanie się .. Co prawda, rodzice się na to
         z początku zgodzić nie chcieli, lecz po długich namowach wreszcie przestali protestować.
         Byłyśmy bardzo podekscytowane i pałałyśmy entuzjazmem. Nic nie stawiało już 
         przeszkód więc po kilku tygodniach w końcu się przeprowadziłyśmy.
        Teraz jest tu nam całkiem dobrze. Przyzwyczaiłyśmy się do nowego otoczenia, ludzi.
        Fakt, że "na stracie" trudno nam było porozumiewać się z innymi, ale po
         "doszlifowaniu"  języka problemów z tym już raczej nie ma. Znalazłyśmy sobie prace
        dorywcze, by móc się jakoś utrzymać  no i płacić za nasze małe,wynajęte mieszkanko.      
       Oprócz tego uczymy się, choć przyznam że nie łatwo jest pogodzić pracę z nauką, ale 
       trzeba sobie jakoś radzić, by coś w życiu osiągnąć. Nie stronimy również od imprez.
       Naszym ulubionym klubem, w którym bywamy średnio co jakieś dwa tygodnie jest klub
       "Bonzai". Świetnie się tam bawimy. Jeśli chodzi o moją przyjaciółkę to ostatnio zaczęła
       świrować na punkcie "One Direction" - tego słynnego zespołu, który wybił się dzięki
       udziale w VII edycji X-Factora. Fakt, że zmieniłyśmy miejsce zamieszkania i szanse by
       ich spotkać znacznie wzrosły - doprowadzał ją do szaleństwa. Jak na razie nie było
       jeszcze takiej okazji .. może to i lepiej?
       Ja tam nie wiem co ona w nich widzi? Mają wspaniałe głosy-przyznam ,ale nic poza tym.
       To tylko zwykły boysband , jest milionów takich na świecie ....
     ___________________________________________________________
     To tak na dobry początek, żebyście wiedzieli skąd one "wzięły" się w tym
     Londynie i wgl.Uprzedzam ,że dziewczyny mają zagraniczną rodzinę stąd

    też imiona i nazwiska nie są polskie. O reszcie dowiedzie się w kolejnych 
    rozdziałach.
    Zaraz wrzucę pierwszy rozdział, który mam nadzieję się
    Wam spodoba : ))     

12 komentarzy:

  1. Hah, świetnie piszesz ;P Wstęp świetny, choć mogłoby być coś ze strony Jess.
    Hmm... z mojej perspektywy: Ja - Em, moja kumepla - Jess xD Zupełnie identycznie pod kątem tego zespołu. Postaram się regularnie czytać ;) Pozdro.!

    http://kiara-kovu-theokeyla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny ten twój blog :D Wkońcu mam co poczytać przed snem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog <3 Bardzo podoba mi się twój sposób pisania *_*

    + zapraszam do mnie jeśli znajdziesz chwilke czasu <3
    http://rock-me-one-direction.blogspot.com/2013/01/bohaterowie-d.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny wstęp na pewno zacznę czytać. Przy okazji zapraszam do mnie :)http://julus-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie się zapowiada trochę bardziej pasowałoby to na prolog, ale nie ważne liczy się treść.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odkryłam tego bloga !! ;3
    Nie jestem fanką 1D ale zaciekawiłaś mnie ;3

    http://liday21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nareszcie znalazłam jakiegoś bloga poświęconemu opowiadaniu;]
    Czytam dalej ;p

    Obserwacja za obserwację?
    Jestem tu od niedawna.. ;p
    szkicmoimioczami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Super się zapowiada : ] Czytam dalej . A tu reklama http://jestemiwalcze.blogspot.com/ : )

    OdpowiedzUsuń
  9. zapowiada się całkiem ciekawe opowiadanie :) Będę czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem tak... Już pokochałam twój styl pisania :] Jest taki lekki, szybko się czyta Wiem już, że Twój blog jest bardziej profesjonalny. Nie robisz tylu błędów co ja itd. Do tego twoje słownictwko jest bardzo dorosłe, co żadko się zdarza w opowiadaniach o One Direction. Tło się świetne. Idę czytać dalej :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo! :)) najważniejsza jest dla mnie opinia czytelników ,strasznie się cieszę, że Ci się podoba.

      *rzadko - to dla twojego dobra:3

      Usuń
  11. fajnie się zaczyna :) chętnie poczytam dalej ;)

    OdpowiedzUsuń

Skomentujesz? Mała rzecz a cieszy *o*
Hejty , wyzwiska etc. nie będą tolerowane, takie
komentarze od razu usuwam : 3