~ Była godzina dziewiętnasta, kiedy wyszłyśmy ze sklepu.Zarówno ja, jak i moja
przyjaciółka potrzebowałyśmy nowych ubrań, gdyż wielkimi krokami zbliżała się już
jesień.Idąc tak londyńską ulicą usłyszałyśmy głośne krzyki jakiś dziewczyn.
Postanowiłyśmy zobaczyć co się dzieje i od razu ruszyłyśmy w stronę głosów.
przyjaciółka potrzebowałyśmy nowych ubrań, gdyż wielkimi krokami zbliżała się już
jesień.Idąc tak londyńską ulicą usłyszałyśmy głośne krzyki jakiś dziewczyn.
Postanowiłyśmy zobaczyć co się dzieje i od razu ruszyłyśmy w stronę głosów.
- Ej o co chodzi? - zapytałam zdezorientowana Jess gdy, dotarłyśmy na miejsce. Przed
jakimś klubem stało wiele osób chcących dostać się do środka.Widać było, że
ochroniarze stanowczo każą się im odsunąć, by "odblokować "wejście. Strasznie mnie
to rozbawiło.
jakimś klubem stało wiele osób chcących dostać się do środka.Widać było, że
ochroniarze stanowczo każą się im odsunąć, by "odblokować "wejście. Strasznie mnie
to rozbawiło.
- Nie wiem, jakieś laski się drą - bezinteresownie odpowiedziała wzruszając ramionami.
Dobrze wiedziałam,że chce się dowiedzieć o co chodzi.Czekałyśmy obok przypatrując
się temu wydarzeniu, ciekawe co będzie dalej.Nagle jakaś z dziewczyn krzyknęła:
Dobrze wiedziałam,że chce się dowiedzieć o co chodzi.Czekałyśmy obok przypatrując
się temu wydarzeniu, ciekawe co będzie dalej.Nagle jakaś z dziewczyn krzyknęła:
- Idą!Idą! - wtedy się zaczęło. Wszystkie się przekrzykiwały.Nastały piski, wrzaski...My
tylko stałyśmy z miną "WTF" kto idzie?
tylko stałyśmy z miną "WTF" kto idzie?
Po kilku minutach WYSZLI. Cały zespół 1D..Boże co tam się działo. O mało co nie
rozszarpałyby ich na strzępy.
rozszarpałyby ich na strzępy.
- MASAKRA! - krzyknęła Jessica i podbiegła do reszty.
- Nie. No to sobie trochę zaczekam - byłam lekko wkurzona i pod determinowana, że moja
przyjaciółka tak postąpiła, zostawiając mnie na "pastwę losu". Z każdą chwilą krzyki,
przyjaciółka tak postąpiła, zostawiając mnie na "pastwę losu". Z każdą chwilą krzyki,
słabły..Chłopcy pozowali z nimi do zdjęć, rozdawali autografy. Ja tylko wzruszałam
ramionami. Cóż, nie przepadałam aż tak bardzo za nimi. Gdy "tłumy" się prawie rozeszły
uwagę moją przykuł ciemnowłosy Mulat? Musiałam się tak gapić na niego z dobre kilka
minut,bo w pewnym momencie jego wzrok padł na mnie. Skrępowana odwróciłam głowę.
Czułam, że cały czas się na mnie patrzy. Znudzona dalszym czekaniem na Jess usiadłam
na chodniku i weszłam na facebook'a w komórce..
ramionami. Cóż, nie przepadałam aż tak bardzo za nimi. Gdy "tłumy" się prawie rozeszły
uwagę moją przykuł ciemnowłosy Mulat? Musiałam się tak gapić na niego z dobre kilka
minut,bo w pewnym momencie jego wzrok padł na mnie. Skrępowana odwróciłam głowę.
Czułam, że cały czas się na mnie patrzy. Znudzona dalszym czekaniem na Jess usiadłam
na chodniku i weszłam na facebook'a w komórce..
*Dwadzieścia minut później*
- Jej skarbie, przepraszam - usłyszałam głos blondyny.
- Sama wiesz, że takie okazje nie trafiają się codziennie - ciągnęła dalej.
- Wiem nie mam ci tego za złe.Wracamy?- rzekłam "prostując kości". Przed odejściem
odwróciłam się, by spojrzeć czy chłopaki jeszcze tam są. Miałam rację : byli. Omawiali
odwróciłam się, by spojrzeć czy chłopaki jeszcze tam są. Miałam rację : byli. Omawiali
coś chyba z jednym z ochroniarzy. Nie wiem czemu,ale w tamtym momencie naszła mnie
ochota by tam podbiec i poprosić o autograf.
ochota by tam podbiec i poprosić o autograf.
- Tak,chodźmy już - powiedziała i ruszyłyśmy w stronę mieszkania. Po drodze słuchałam
jej,jak mówiła o tym całym "One Direction", taka zachwycona,szczęśliwa..Pół godziny
później byłyśmy już w domu.Zjadłyśmy coś, po czym postanowiłam wziąć prysznic.
Wciąż nie mogłam zapomnieć o tym "chłoptasiu z boysbandu".. Gdy wyszłam z łazienki
poszłam popytać trochę Jess. Co się ze mną działo? Nie poznawałam samej siebie..
jej,jak mówiła o tym całym "One Direction", taka zachwycona,szczęśliwa..Pół godziny
później byłyśmy już w domu.Zjadłyśmy coś, po czym postanowiłam wziąć prysznic.
Wciąż nie mogłam zapomnieć o tym "chłoptasiu z boysbandu".. Gdy wyszłam z łazienki
poszłam popytać trochę Jess. Co się ze mną działo? Nie poznawałam samej siebie..
- Ej słuchaj, mam do ciebie pytanie - zaczęłam.
- Jak się nazywa ten mulat z zespołu?- ciągnęłam dalej.
- Chodzi ci o Zayn'a.Spodobał ci się..
- No coś ty. Tak się pytam. Dobrze wiesz, że jedyne co mi się w nich podoba to ich głosy.
-uśmiechnęłam się.
-uśmiechnęłam się.
- Jasne,jasne.
- Idę się położyć- powiedziałam.
- Okej.Ja jeszcze trochę posiedzę- w drodze do mojego pokoju myślałam nad słowami
blondyny : "Spodobał ci się" Sama nie wiem? Może faktycznie tak było? W każdym bądź
razie byłaby to głupota.Przecież on by się nie umówił ze "zwykłą dziewczyną". Kładąc
się już do łóżka weszłam jeszcze na laptopa,na tt. Moją uwagę przykuł pewien wpis ...
mulata :
blondyny : "Spodobał ci się" Sama nie wiem? Może faktycznie tak było? W każdym bądź
razie byłaby to głupota.Przecież on by się nie umówił ze "zwykłą dziewczyną". Kładąc
się już do łóżka weszłam jeszcze na laptopa,na tt. Moją uwagę przykuł pewien wpis ...
mulata :
____________________________________________________________
Okej. To pierwszy rozdział, więc nie komentujcie za ostro xd Następne będą
coraz lepsze : 33 Może zróbmy tak :
coraz lepsze : 33 Może zróbmy tak :
2 komentarze = rozdział drugi.
Nie lubię One Direction ale to opowiadanie mnie urzekło będę wpadać częściej :)
OdpowiedzUsuńlubię 1D i bardzo podoba mi się Twój blog. ciekawie piszesz i już jestem ciekawa dalszej części ;]
OdpowiedzUsuńAle to fajne <3
OdpowiedzUsuń~Paula
Ojej, bardzo mnie zaciekawiło, lecę czytać dalej. Trochę to dziwne, bo skąd on wiedział, kim ona jest na fb? :O
OdpowiedzUsuńMoże zaraz się wyjaśni, już nie mogę sie doczekaaaać :D
Lecę czytać!
na "tt" - twitterz'e : ))
Usuń+ on tego nie pisał do niej
tylko ogólnie : d XD
Już wiem co będę dzisiaj robiła :D Trochę mam do przeczytania :D
OdpowiedzUsuńsuper :) fajowy :D
OdpowiedzUsuńNo cóż, za 1D nigdy nie przepadałam, ale masz dar pisania i mnie MOCNO zaciekawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, urwałaś w takim momencie... Hahaha, no nieźle się wkręciłam już po pierwszym rozdziale, zaraz zabieram się za resztę ♥ Zapraszam do mnie http://little-things-jeden-kierunek.blogspot.com/ Już Cię obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy rozdział, udany.. xD
OdpowiedzUsuńFajnie się wszystko zaczyna ;)
Wejdziesz?
szkicmoimioczami.blogspot.com
Powiem szczerze, że nie lubię 1D - ani piosenek, ani zespołu. Jednak muszę wspomnieć, że zaciekawiłaś mnie i nie zraziłam się tym, że to opowiadanie akurat o tym zespole :)).
OdpowiedzUsuńDopiero co trafiłam na twojego bloga (przez pytanie o Igrzyska Śmierci, które również ubóstwiam <3) i mam co nadrabiać, ale postaram się to zrobić w jak najkrótszym czasie :))
Pozdrawiam i zapraszam na swoje blogi:
paranoidword.blogspot.com/
http://strazniczkinocyidni.blogspot.com/
http://przestworwysokichniebios.blogspot.com/
P.S
Nie zaczęłam jeszcze pracy nad igrzyskami, ale skoro byłabyś chętna to poczytać, to dam Ci znać, jeżeli pojawi się już prolog/rozdział 1 ;))
Skomentowałam ci już prolog i dopiero teraz wpadłam na 1 rozdział, bo wcześniej nie było zbyt czasu : ] Więc powiem, że popełniasz drobne, aczkolwiek istotne błędy. Brak przecinków w niektórych miejscach, przecinki tak gdzie zdanie powinno się kończyc, nadużywasz cudzysłowu (nie ma potrzeby ujmowania nim wyrazu "tłumy") . Nie powinnaś też pisac slangiem i skrótami. Czyli zamiast "tt" - twitter . "my tylko stałyśmy z mina <>" Każdy nastolatek wie o co chodzi, ale jeśli chciałabyś tą książkę wydac, nie przyjmą ci jej, musisz pisac zrozumiale też do starszych. Pozdrawiam i czytam dalej : ]
OdpowiedzUsuńSuper, przeczytałam narazie ten rozdział i bardzo mi się spodobał. Najchętniej przeczytałabym następne ale muszę iść do piekła (czyt. szkoły) no trudno jak wrócę pewnie zabiore się za czytanie. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy , lubię blogi z opowiadaniem :D zaobserwuję :3
OdpowiedzUsuńMam pytanie , jak dałaś żeby myszka była w kształcie serca.?
Hej, przeczytałam pierwszy rozdział, i muszę przyznać że mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOgólnie to nie lubię 1D, ale to mnie zaciekawiło, i chyba będę czytać dalej :D
szczerze, to nie lubię 1D, ale to czytało mi się z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuń