środa, 23 stycznia 2013

~ Rozdział 1.


      ~ Była godzina dziewiętnasta, kiedy wyszłyśmy ze sklepu.Zarówno ja, jak i moja
          przyjaciółka potrzebowałyśmy nowych ubrań, gdyż wielkimi krokami zbliżała się już
          jesień.Idąc tak  londyńską ulicą usłyszałyśmy głośne krzyki jakiś dziewczyn.
         Postanowiłyśmy zobaczyć co się dzieje i od razu ruszyłyśmy w stronę głosów. 
      - Ej o co chodzi? - zapytałam zdezorientowana Jess gdy, dotarłyśmy na miejsce. Przed
         jakimś klubem stało wiele osób chcących dostać się do środka.Widać było, że
         ochroniarze stanowczo każą się im odsunąć, by "odblokować "wejście. Strasznie mnie
         to rozbawiło. 
      - Nie wiem, jakieś laski się drą  - bezinteresownie odpowiedziała wzruszając ramionami.
        Dobrze wiedziałam,że chce się dowiedzieć o co chodzi.Czekałyśmy obok przypatrując
        się temu wydarzeniu, ciekawe co będzie dalej.Nagle jakaś z dziewczyn krzyknęła:
     - Idą!Idą! - wtedy się zaczęło. Wszystkie się przekrzykiwały.Nastały piski, wrzaski...My
       tylko stałyśmy z miną "WTF" kto idzie? 
       Po kilku minutach WYSZLI. Cały zespół 1D..Boże co tam się działo. O mało co nie
       rozszarpałyby ich na strzępy. 
    - MASAKRA! - krzyknęła Jessica i podbiegła do reszty. 
    - Nie. No to sobie trochę zaczekam - byłam lekko wkurzona i pod determinowana, że moja
       przyjaciółka tak postąpiła, zostawiając mnie na "pastwę losu". Z każdą chwilą krzyki,
       słabły..Chłopcy pozowali z nimi do zdjęć, rozdawali autografy. Ja tylko wzruszałam
       ramionami. Cóż, nie przepadałam aż tak bardzo za nimi.  Gdy "tłumy" się prawie rozeszły
       uwagę moją przykuł ciemnowłosy Mulat? Musiałam się tak gapić na niego z dobre kilka
       minut,bo w pewnym momencie jego wzrok padł na mnie. Skrępowana odwróciłam głowę.
       Czułam, że cały czas się na mnie patrzy. Znudzona dalszym czekaniem na Jess usiadłam
       na chodniku i weszłam na facebook'a w komórce..
       *Dwadzieścia minut później* 
     - Jej skarbie, przepraszam - usłyszałam głos blondyny.
     - Sama wiesz, że takie okazje nie trafiają się codziennie - ciągnęła dalej.
     - Wiem nie mam ci tego za złe.Wracamy?- rzekłam "prostując kości". Przed odejściem
       odwróciłam się, by spojrzeć czy chłopaki jeszcze tam są. Miałam rację : byli. Omawiali
       coś chyba z jednym z ochroniarzy. Nie wiem czemu,ale w  tamtym momencie naszła mnie
       ochota by tam podbiec i  poprosić o autograf. 
    - Tak,chodźmy już - powiedziała i ruszyłyśmy w stronę mieszkania. Po drodze słuchałam
       jej,jak mówiła o tym całym "One Direction", taka  zachwycona,szczęśliwa..Pół godziny
      później byłyśmy już w domu.Zjadłyśmy coś, po  czym postanowiłam wziąć prysznic.
      Wciąż nie mogłam zapomnieć o tym "chłoptasiu z boysbandu".. Gdy wyszłam z łazienki
      poszłam popytać trochę Jess. Co się ze mną działo? Nie poznawałam samej siebie..
    - Ej słuchaj, mam do ciebie pytanie - zaczęłam.
    - Jak się nazywa ten mulat z zespołu?- ciągnęłam dalej. 
    - Chodzi ci o Zayn'a.Spodobał ci się..
    - No coś ty. Tak się pytam. Dobrze wiesz, że jedyne co mi się w nich podoba to ich głosy.
     -uśmiechnęłam się.
   - Jasne,jasne. 
   - Idę się położyć- powiedziałam.
   - Okej.Ja jeszcze trochę posiedzę- w drodze do mojego pokoju myślałam nad słowami
      blondyny  : "Spodobał ci się" Sama nie wiem? Może faktycznie tak było? W każdym bądź
      razie byłaby to głupota.Przecież on  by się nie umówił ze "zwykłą dziewczyną". Kładąc
      się już do łóżka weszłam jeszcze na laptopa,na tt. Moją uwagę przykuł pewien wpis ...
      mulata :
   ____________________________________________________________
    Okej. To pierwszy rozdział, więc nie komentujcie za ostro xd Następne będą
   coraz lepsze : 33 Może zróbmy tak : 
   2 komentarze = rozdział drugi.     

16 komentarzy:

  1. Nie lubię One Direction ale to opowiadanie mnie urzekło będę wpadać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię 1D i bardzo podoba mi się Twój blog. ciekawie piszesz i już jestem ciekawa dalszej części ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale to fajne <3

    ~Paula

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, bardzo mnie zaciekawiło, lecę czytać dalej. Trochę to dziwne, bo skąd on wiedział, kim ona jest na fb? :O
    Może zaraz się wyjaśni, już nie mogę sie doczekaaaać :D
    Lecę czytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na "tt" - twitterz'e : ))
      + on tego nie pisał do niej
      tylko ogólnie : d XD

      Usuń
  5. Już wiem co będę dzisiaj robiła :D Trochę mam do przeczytania :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż, za 1D nigdy nie przepadałam, ale masz dar pisania i mnie MOCNO zaciekawiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne, urwałaś w takim momencie... Hahaha, no nieźle się wkręciłam już po pierwszym rozdziale, zaraz zabieram się za resztę ♥ Zapraszam do mnie http://little-things-jeden-kierunek.blogspot.com/ Już Cię obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy rozdział, udany.. xD
    Fajnie się wszystko zaczyna ;)

    Wejdziesz?
    szkicmoimioczami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem szczerze, że nie lubię 1D - ani piosenek, ani zespołu. Jednak muszę wspomnieć, że zaciekawiłaś mnie i nie zraziłam się tym, że to opowiadanie akurat o tym zespole :)).
    Dopiero co trafiłam na twojego bloga (przez pytanie o Igrzyska Śmierci, które również ubóstwiam <3) i mam co nadrabiać, ale postaram się to zrobić w jak najkrótszym czasie :))

    Pozdrawiam i zapraszam na swoje blogi:
    paranoidword.blogspot.com/
    http://strazniczkinocyidni.blogspot.com/
    http://przestworwysokichniebios.blogspot.com/

    P.S
    Nie zaczęłam jeszcze pracy nad igrzyskami, ale skoro byłabyś chętna to poczytać, to dam Ci znać, jeżeli pojawi się już prolog/rozdział 1 ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Skomentowałam ci już prolog i dopiero teraz wpadłam na 1 rozdział, bo wcześniej nie było zbyt czasu : ] Więc powiem, że popełniasz drobne, aczkolwiek istotne błędy. Brak przecinków w niektórych miejscach, przecinki tak gdzie zdanie powinno się kończyc, nadużywasz cudzysłowu (nie ma potrzeby ujmowania nim wyrazu "tłumy") . Nie powinnaś też pisac slangiem i skrótami. Czyli zamiast "tt" - twitter . "my tylko stałyśmy z mina <>" Każdy nastolatek wie o co chodzi, ale jeśli chciałabyś tą książkę wydac, nie przyjmą ci jej, musisz pisac zrozumiale też do starszych. Pozdrawiam i czytam dalej : ]

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, przeczytałam narazie ten rozdział i bardzo mi się spodobał. Najchętniej przeczytałabym następne ale muszę iść do piekła (czyt. szkoły) no trudno jak wrócę pewnie zabiore się za czytanie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy , lubię blogi z opowiadaniem :D zaobserwuję :3
    Mam pytanie , jak dałaś żeby myszka była w kształcie serca.?

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej, przeczytałam pierwszy rozdział, i muszę przyznać że mi się podoba :)
    Ogólnie to nie lubię 1D, ale to mnie zaciekawiło, i chyba będę czytać dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  14. szczerze, to nie lubię 1D, ale to czytało mi się z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń

Skomentujesz? Mała rzecz a cieszy *o*
Hejty , wyzwiska etc. nie będą tolerowane, takie
komentarze od razu usuwam : 3