niedziela, 3 lutego 2013
~Rozdz 12.
~-......Perri. Stała przed wejściem na scenę i kiedy nas zobaczyła ruszyła
w naszym kierunku (dokładniej, to w moim) rzucając się po chwili na szyję i całując.
Chłopaki stali obok z minami "wtf",sam nie wiedziałem co to miało być. Natychmiast się
od niej odkleiłem odpychając ją na bok.
-Co ty kurwa najlepszego wyprawiasz?!-zacząłem. Miałem nadzieję, że się już więcej nie
spotkamy.
-No jak to co skarbie? Przyleciałam wesprzeć cię podczas koncertu.-powiedziała dodając
uśmiech jak gdyby nigdy nic. Byłem na maksa wkurzony, co ona sobie myślała?
-Ej laska, musimy już iść zostaw go w spokoju. Mało mu "krwi napsułaś" przez ten czas?
- wstawił się za mną Niall a zaraz po nim cała reszta. Okej, zdenerwowała mnie tym
całym zajściem , ale postanowiłem stanąć w jej obronie. Tak czterech facetów na jedną
dziewczynę to było trochę nie fair.
-Dobra dajcie spokój, sam to załatwię.-rzekłem wskazując ręką by się od niej odsunęli.
-Zayn,ale fani czekają.-przypomniał mi Lou.
-Fakt. Pogadamy później.-rzuciłem zdezorientowany, na co podeszła tylko do mnie
dając całusa w policzek i mówiąc "Powodzenia kocie".
-Nie mów tak do mnie.....
*Trzy godziny później*
Występ się trochę przedłużył, dziewczyny błagały o jeszcze kilka piosenek, a my
oczywiście ulegliśmy. Kochaliśmy naszych wspaniałych fanów, bez nich nie
osiągnęlibyśmy takiego sukcesu i sławy. To oni dawali nam siłę i motywację do pisania
dalszych piosenek.
Moja ex wciąż stała obok sceny głupio się uśmiechając, tak jakby nie mogła dopuścić
do siebie myśli, że się rozstaliśmy. Nie mogłem się przez to trochę skupić śpiewając,
dlatego otrzymałem kilka szturchnięć ...
-Co ty jeszcze ode mnie chcesz?-zapytałem "w miarę" spokojnym głosem, gdy wszystko
się już skończyło.
-No jak to co? Chcę ciebie..Postanowiłam wybaczyć ci tamten nic nie znaczący
pocałunek. Wiem, że faceci czasami ulegają takim laskom.-powiedziała chcąc się do
mnie przytulić,ale się tylko odsunąłem dając znak ręką by zwolniła bo nic z tego
nie rozumiem. Spojrzałem na chłopaków, którzy wzruszyli tylko ramionami..
-Serio sądzisz, że moglibyśmy być jeszcze razem?
-No a nie? Kochanie, proszę cię przestań obydwoje dobrze wiemy, że związek z tamtą
dziewczyną nie miałby sensu,prawda? -przegięła. Nie miała prawa tak mówić o Em,
o MOJEJ Em. Bo co? Bo ona była "zwykłą" dziewczyną, a Edwards sławną piosenkarką
z Little Mix? Nie obchodziło mnie to. Pokochałem ją i to jak cholera!
-Posłuchaj uważnie bo drugi raz tego powtarzał nie będę. Nie mów mi z kim mam
być i nie wypowiadaj się o DZIEWCZYNIE KTÓRĄ KOCHAM w ten sposób.-
powiedziałem podkreślając ostatnie słowa. Chciałem kontynuować dalej, wygarnąć
jej wszystko co musiałem z nią znosić przez ostatnie kilka miesięcy, ale przeszkodził
Hazza.
-Nie chcę się wtrącać, ale musimy już jechać.
-Na razie.-pożegnałem się tylko oschle, czego później żałowałem..mogłem być trochę
milszy.
*Pół godziny później*
Będąc już w hotelu próbowałem przemyśleć kilka spraw. Może Perri miała rację?
Może popełniłem błąd? Gdy tylko przychodziło mi to do głowy powtarzałem:
"Ty idioto,Emily to świetna laska, której nie zastąpi ci żadna inna.Nie zmarnuj tego!"
-Niall mogę cię o coś spytać ?-powiedziałem po czym zaraz oderwał wzrok od laptopa
i spojrzał na mnie.
-Co sądzisz o tej dzisiejszej sytuacji?-zacząłem niepewnie.
-Co sądzę? To, że nie warto poświęcać tak wspaniałego związku i niesamowitej
dziewczyny dla tej "gwiazdki". Sam widziałem wasze ciągłe kłótnie, i wiesz nie
chciałbym w tym momencie nikogo obgadywać,ale reszta chłopaków też za nią
nie przepadała.-oznajmił. Tak myślałem. Od chwili,gdy ją z nimi poznałem nie pałali
entuzjazmem.
-Nie mów że ty się jeszcze nad tym zastanawiasz! Stary olej to i bądź szczęśliwy z Em.-
dodał po chwili. Miał rację, dlatego nie zamierzałem się przejmować tą sytuacją i
mówić o tym brunetce, choć wiedziałem że Edwards tak łatwo nie odpuści....
-Dzięki bracie.-powiedziałem tylko i wykręciłem numer do mojej księżniczki.
*Oczami Emily*
Minęło już dobre kilka godzin od kiedy nie widziałam się z Zayn'em. Byłam ciekawa
jak wrażenia po koncercie więc zadecydowałam, że do niego zadzwonię. Wzięłam
telefon do ręki i po chwili zobaczyłam, że mnie wyprzedził. Odebrałam...
*Rozmowa*
-Cześć kochanie.
-Hej kocie.
-Jak tam po występie?
-Padamy normalnie, ale było warto...
-Skarbie?
-Tak...
-Co jest?
-Nic, a co ma być.Siedzę sobie w pokoju z Horanem oo,a tak w ogóle to cię po....
-Dobrze wiesz że nie o tym mówię. Masz jakiś taki dziwny głos,coś się stało?
-Nie, w sumie to tak-stęskniłem się już.
-Ja teeż.
-Kocham cię wiesz?
-Hehs, no wiem ja ciebie też.
-Przepraszam,muszę już kończyć jutro mamy wywiad całuję!
-W porządku, śpij dobrze. Pa.
*Koniec rozmowy*
Słyszałam, że coś nie gra, choć nie chciałam już dalej ciągnąć tego tematu gdyż
wiedziałam, że jest zmęczony. Postanowiłam zadzwonić jutro do blondaska i z nim
o tym pogadać. No właśnie jutro! Na ten dzień zaplanowałam też szukanie pracy
już jako instruktorka. Urlop w dotychczasowej robocie powoli mi się kończył,więc
jeśli nie chciałam się tam dalej męczyć to muszę zacząć szukać nowej posady i
pogodzić to jakoś ze szkołą i nauką.
Zapowiadało się ciekawie.
Było już grubo po 12 w nocy więc wzięłam szybki prysznic i położyłam się do łóżka.
Jako że nie mogłam jeszcze zasnąć weszłam na tt i inne stronki na których
bywam codziennie. Moim oczom ukazało się ..............................
____________________________________________________________
No i jest rozdział 12 ! *o* Jak się podobało? Dziękuję Wam za tyle
komentarzy pod ostatnim postem, wiele dla mnie znaczą<33.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ: 3
To co ,bawimy się dalej w to ?? xd tak sądzę, że będzie tylko to do
rozdziału 20. Później z tym skończymy xd Ale mam nadzieję, że też
będziecie komentować i wyrażać swoje opinie : oo
więc : 13 komentarzy=13 rozdział :))
całuję! : x : ** /Mrs.Maliik *o*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Suuuper :D Pewnie zobaczy zdjęcie jak Perrie całuje Zayna ;(
OdpowiedzUsuńAle czytając to zdenerwowałam się... Jak mogłaś napisać, że Malik zastanawia się czy na prawdę kocha Em?! Okay uspokoiłam się i czekam na następny :D
Bosz... Boski rozdział, jak zawsze. Znosu w takim momencie przerywasz? Jak możesz... :D
OdpowiedzUsuńCzuje, że Perri może namieszać. Mam nadzieję, że wszystko skończy się kolorowo. Czytam na bieżąco i zapraszam do mnie :)
everywhere-and-always-with-you.blogspot.com
Bardzo ciekawe. Po prostu super. Czekam na dalszy rozdział :)
OdpowiedzUsuńOMG .. Pezz co ty do jasnej cholery odpierdalasz? Sorki za słownictwo. Myślę, że zobaczy jakąś fotkę Zerrie. Ale Zayn nawet niech nie ma wątpliwości bo on musi być z Em. ♥ Czekam na nn i zapraszam do siebie. ♥
OdpowiedzUsuńhahahaha. : 33
Usuń♥
Aaaaaaaaaaaaaaa*.*
OdpowiedzUsuńAle mnie Perrie wkurwiła;/
Już jej nie lubie;x
Coś mi się wydaje że zobaczy fot z koncertu jak Perri sie na Zaynie ''wiesza'' :D
Już nie moge się doczekać nn!
Dodawaj szybko! :)
Całuję! ;x
No i jak ty zdobyłas tyle czytelników w tak krótkim czasie? O.o
hahahaha. : ))
Usuńmagia ! <3
+ również całuję !: *
Nie mój temat, aczkolwiek mimo to wciągające, jak będę miała więcej czasu, to może się skuszę na poprzednie rozdziały, żeby bardziej się wdrążyć.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie, pozdrawiam:
http://the-hair-care.blogspot.com/
ciekawy rozdział :)
OdpowiedzUsuńsiiteemodels.blogspot.com
nominowałam Cię! zapraszam do zabawy! http://majomo21.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger-award.html
OdpowiedzUsuńładnie piszesz, tylko jak są dialogi np.:
OdpowiedzUsuń"-Dobra dajcie spokój, sam to załatwię.-rzekłem wskazując ręką by się od niej odsunęli."
powinno być bez tej kropki przed myślnikiem czyli:
"-Dobra dajcie spokój, sam to załatwię- rzekłem wskazując ręką by się od niej odsunęli." i tak zawsze w dialogach :) sama niedawno tak pisałam, ale później zobaczyłam na jakiejś stronie, że właśnie robię błąd :D Jestem 11, jeszcze 2 osoby i nowy rozdział <3
jak masz ochotę wpadnij też do mnie:
http://something-would-be-nothing.blogspot.com/
PS: dodaję do obserwowanych :)
Nie no Perri?! Od razu jej nie lubiłam. Zayan + Em = <333 I koniec kropka. Ciekawe czy Em znajdzie pracę , nie mogę się doczekać nn. I co przeczytała na tt ??! ... *.* Świetne pisz daleej.
OdpowiedzUsuńNa ogół nie reklamuję blogów ale zapraszam do czytania mojego opowiadania, dopiero 1 rozdział więc dużo nie racisz :]
Zachęcam, nie mam czytelników
http://przyjazn-milosc-zaufanie.blogspot.com/
Bardzo fajny blog, ciekawy styl pisania.
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://www.bouncebtch.blogspot.com/
Książka zjawiskowa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog. ja do Ciebie będę wpadać regularnie :-)http://zakletewslowach.blogspot.com/
Masz zajebisty styl pisania. Jest świetny i masz idealnie rozwinięty styl pisarski :) Super blog, czekam na nn ;p
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział jak i całe opowiadanie *_*. Piszesz z taką lekkościa :-). Wpadam tutaj cały czas. Nie mogę się już doczekać nn.:-*. Poinformujesz mnie na moim blogu o nowych.rozdziałach ? + obserwuje
OdpowiedzUsuńŚwietny masz styl pisania. Przeczytałam wszystkie z zapartym tchem. *.* czekam na następny rozdział. :D I zapraszam do nas. Prowadzę bloga z przyjaciółkami. http://wszystko-o-trio.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawe . :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Sb. :)
fajne
OdpowiedzUsuńŚwietne wpisy <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się rozdział oczami Zayna ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się coraz lepiej ;]
szkicmoimioczami.blogspot.com